top of page
  • Black Facebook Icon
  • Black Instagram Icon
Szukaj

"Opowieść podręcznej" dlaczego warto zobaczyć?

  • Zdjęcie autora: Iw
    Iw
  • 5 lip 2018
  • 3 minut(y) czytania

Plakat serialu "Opowieść podręcznej" foto:materiały prasowe HULU

#serial#cowartozobaczyc#opowiescipodrecznej#thehandmaidstale#hulu#production#women


W tym miesiącu postanowiłam opisać Ci tylko jedną propozycję serialową, która stała się moim ulubieńcem czerwca.


O tym serialu usłyszałam już jakiś czas temu. Gdy pierwszy raz została mi nakreślona fabuła, to pomyślałam sobie, że to jakieś science fiction. A musisz wiedzieć, że nie jestem zwolenniczką tego rodzaju kina. Zakodowałam sobie w mojej głowie, że kiedyś, gdy nadejdzie „głód serialowy”, zobaczę te „dzieło”.


No i nadeszła serialowa posucha. W dodatku dopadł mnie mały spadek energii i miałam ochotę pochłonąć jakiś tasiemiec. Do głowy wpadła mi już wcześniej wychwalana „Opowieść podręcznej”.


Po pierwszym odcinku poczułam się delikatnie oszukana. Natomiast pomyślałam sobie, że z reguły pierwsze odcinki, są delikatnym wprowadzeniem, zapoznaniem się z postaciami, odkrywaniem krok po kroku historii głównych bohaterów. Tu natomiast pojawił się zlepek różnych kadrów, przemieszanych wspomnieniami, mało dialogów, a dużo obrazów. Jednak moje pragnienie serialowego odcięcia od rzeczywistości było tak duże, że postanowiłam dać szansę temu obrazowi.


Odcinek po odcinku poznawałam historię, która nie ma nic wspólnego z sci-fi, a wręcz przeciwnie jest jak najbardziej autentycznym obrazem tego jak kobiety są traktowane we współczesnym świecie. Gdzie nadal mężczyźni są górą, mają decydujące zdanie, są traktowani z należytym im szacunkiem i co gorsza często decydują o życiu kobiet.


Fabuła serialu nawiązuje do przypowieści ze Starego Testamentu o Racheli i Jakubie. Rachela była bezpłodna, a bardzo chciała dać dziecko swojemu mężczyźnie. Postanowiła, że pomoże jej w tym ich służąca, którą udostępniła Jakubowi. Służąca po narodzeniu dziecka została zmuszona do oddania go Jakubowi i Racheli. I tak minęło kilka tysięcy lat i na świat Bóg zesłał karę za hedonistyczne podejście i rozpustę jakiej się ludzie dopuścili. Zesłała klęskę malejącego przyrostu naturalnego. Dlatego też ludzie szukając ratunku postanowili zwrócić się do Boga i zacząć praktykować zasady z Biblii.


„Opowieść podręcznej” pokazuje nam rewolucję z modlitwą na ustach, gdzie kobiety są marionetkami w rękach mężczyzn. Widzimy jak odbierane są im prawa, a ich rola zostaje zepchnięta do rodzenia dzieci obcym ludziom. A wszystkie te działania odbywają się z przekonania, że Bóg tak chciał, manipulując religią i naginając ją do granic możliwości pod swe haniebne działania.


Nie będę zdradzać szczegółów, gdyż chciałabym, abyś wraz z główną bohaterką krok po kroku odkrywała ten chory świat. Poznajesz ją w momencie gdy jej rodzina zostaje rozbita, dziecko odebrane, a mąż prawdopodobnie został zamordowany, a ona musi się udać do domu wysokiej rangi urzędnika i jego bezpłodnej żony i wejść w rolę służącej z przypowieści o Racheli i Jakubie. A wszystko to dzieje się z modlitwą na ustach i słowami: „Chwalmy Pana!”.


Obraz jest bardzo autentyczny, gdyż nadal na świecie są kraje, gdzie kobiety muszą zachować odpowiedni strój, nie mogą wyrażać swojego zdania, a ich nadrzędnym celem istnienia jest przedłużenie rodu rodziny. Nadal na świecie praktykowane są obrzezania dziewczynek czy inne krzywdy wyrządzane kobietom, a tłumaczenie tych dokonań i usprawiedliwienie szuka się w religii.


Mam natomiast pewne refleksje po obejrzeniu tego serialu. Możemy się bardzo cieszyć z tego, że jeszcze w naszym kraju kobiety mają głos i może nam się wydawać, że tematyka tego serialu nas nie dotyczy. Nie jest tak do końca. Zastanów się czy Twój partner nie ogranicza Cię we własnym rozwoju, szanuje to co robisz na co dzień i wspiera Cię w osiąganiu tego o czym marzysz.


Nie trzeba tej historii od razu porównywać do krajów gdzie kobiety są gorzej traktowane niż zwierzęta, ale myślę, że dużo odniesień jesteśmy w stanie odnaleźć nawet w naszym środowisku, co jest niestety bardzo przykre.


Oglądając ten serial pozwól mu na rozwinięcie akcji i przekazanie najważniejszych wartości. Aktorzy chociaż nie mają zbyt rozbudowanych dialogów fantastycznie grają emocjami. Może też ze względu na mój obecny „błogosławiony” stan jest mnie łatwiej poruszyć, ale odcinki dostarczają mi takiego katharsis, że paczka chusteczek musi być pod ręką.


Serial ma dwa sezony, natomiast odniósł tak duży sukces, że producenci już zapowiedzieli 3 sezonu serialu.


Możecie również odnaleźć film z roku 1990, który ma dokładnie taki sam tytuł jak serial, a fabuła pokrywa się z pierwszym sezonem. Niestety nie widziałam filmu, dlatego ciężko mi ocenić czy serial w pierwszym sezonie został idealnie odwzorowany.


Bardzo polecam Wam, aby zobaczyć "Opowieść podręcznej". Jest to kawał dobrej roboty i tak naprawdę nie jest to obraz o niczym. Oglądając ten serial znajdziecie ogrom odniesień, jest autentyczny do bólu.


Jeżeli już widziałaś „Opowieść podręcznej” podziel się ze mną swoją opinią.

 
 
 

Comments


bottom of page